Jak pomóc dziecku w rozwijaniu pasji?

Rozwijanie pasji u dziecka

Zauważyłeś, że twoje dziecko pasjonuje się jakąś dziedziną wiedzy, albo może też ma jakieś ciekawe niszowe zainteresowania? Warto abyś swoje dziecko wspierał w rozwoju tych pasji Albowiem często pielęgnowane pasję prowadzą do tego, że ludzie stają się specjalistami w danej dziedzinie i osiągają życiowy sukces. Jak pomóc dziecku w rozwijaniu pasji?

Daj dziecku dobry przykład

Przede wszystkim powinieneś być dla swojego dziecka autorytetem i wzorem do naśladowania. Nie oznacza to, że dziecko powinno być ulepione na twoje podobieństwo i  pasjonować się tym samym co ty. Chodzi o coś innego – dziecko powinno naśladować cię w twoim zaangażowaniu w rozwijaniu pasji. Dlatego warto, abyś rozmawiał z dzieckiem o swoim hobby i wymieniał się z nim poglądami na temat jego zainteresowań  To tylko zachęci twoją pociechę do dalszego działania i rozwijania się w obranym kierunku.

Pomoc i wsparcie

Powinieneś swojemu dziecku okazywać wszelką potrzebną pomoc, a także wspierać je w trudnych momentach. Przede wszystkim warto, abyś podsuwał mu jakąś ciekawą literaturę na dany temat, czy też zapewnił pomoc w doborze odpowiednich czasopism. Warto również często pytać dziecko, jakie ma potrzeby związane z rozwijaniem swojej pasji. Może chodzi o zakup jakiegoś droższego sprzętu, na przykład teleskopu astronomicznego. Oczywiście na taki zakup możemy się zdecydować wówczas, kiedy widzimy, że nasza pociecha danym zagadnieniem naprawdę się pasjonuje, a nie jest to tylko przelotne zainteresowanie. W przeciwnym wypadku możesz szybko zbankrutować.

W tym wypadku jako rodzic powinieneś w maksymalny sposób wspierać swoją pociechę. Warto, abyś dopingował swoje dziecko do działania. Jeśli twój syn jest zapalonym piłkarzem i marzy o wielkiej karierze, to musisz znaleźć czas, aby być na trybunach, kiedy rozgrywa jakieś ważne mecze. Przez to twoje dziecko będzie wiedziało, że to co robi ma sens i że komuś również na tym zależy.

Porażki uczą

Niemniej jednak wsparcie, jakie dasz swojemu dziecku nie może być maksymalne. Przede wszystkim nie możesz chronić go przed porażkami. Nie możesz otaczać go w szklanym kokonem i pokazywać nierealny świat, który pozbawiony jest porażek. Niech uczy się na własnych błędach, a wówczas będzie wiedział jak wyciągać odpowiednie wnioski. Nie na darmo mówi się, że najlepsza nauka płynie właśnie z porażek doświadczonych na własnej skórze.

Dodaj komentarz