O czym opowiadają tego typu książki? O różnych sprawach. Część z nich to po prostu historie fikcyjne, których czytanie ma sprawiać czytelnikowi przyjemność. We współczesnej literaturze nie brakuje również opowieści, jakie pomagają zapoznać się z historiami i tradycjami, jakie powiązanie są z różnymi miejscami.
Co dzieje się na “złotym” wschodzie?
Nie lada ciekawostkę stanowić może, chociażby książka, której tytuł nosi “Arabska żona”. Książka, która już od wielu lat znajduje się na rynku, do dzisiaj wzbudza wielkie zainteresowanie. Chociażby dlatego, że pozwala zapoznać się ze “złotym” wschodem, który postrzegany jest przez wiele osób, jako ziemia obiecana. Tylko że autorka, w swojej książce, nieco postanowiła odrzeć te marzenia z tej pięknej osłony, aby zrozumieć, że nie wszystko “złoto co się świeci”.
Życie w Libii, Arabii Saudyjskiej i nie tylko
Autorką książki “Arabska żona” jest Tanya Valko. To pseudonim artystyczny absolwentki Uniwersytetu Jagiellońskiego. To ona właśnie miała przyjemność uczyć języka polskiego w szkole, która znajdowała się w Libii. Na tym jednak nie skończyła się jej przygoda ze wschodem. Przez ponad dwadzieścia lat była asystentką ambasadorów w RP – nie tylko w Libii, ale również w Arabii Saudyjskiej. Przez pewien okres, autorka mieszkała równie z Indonezji. Te wszystkie lata, jakie spędziła na obczyźnie, zaowocowały tym, że kobieta doskonale poznała tamtejszy świat – taki piękny, ale z wieloma wadami, jakich nie widać na pierwszy rzut oka.
Czego nie widać, a co wiedzieć trzeba
Książka Tany’i Valko została wydana w formie tradycyjnej. To nie jedyna forma, w której dostępna jest Arabska żona. Audobiook jest również obecny na naszym rynku do słuchania. Niezależnie od wybranej formy, każda osoba powinna poznać historię Doroty, która w Polsce, na swojej drodze spotkała Ahmeda. Niezwykle urokliwego mężczyznę. Obydwoje zakochali się bez pamięci. Kobieta nie słuchała ostrzeżeń swoich bliskich o takiej miłości. Bohaterka była pewna mężczyzny – nawet wtedy, kiedy zaszła z nim w ciąże i wzięła ślub.
Ahmed – niezwykle wrażliwy, przystojny, troskliwy mężczyzna, zmienił swoje oblicze w Libii. W kraju, skąd pochodził, gdzie powrócił ze swoją świeżo poślubioną żoną – Polką. To właśnie tam Dorota przekonała się, że tamtejsze pojęcie o miłości różni się od tego, co znane jej było w Polsce. Ahmed stał się niezwykle zaborczym mężczyznom, który uznał, że ma prawo m.in. kontrolować swoją żonę na każdym kroku. Chociaż to nie jedyna, zła rzecz, która groziła Dorocie.
Tytuł ten jest świetnym przykładem tego, jaką pozycję kobieta zajmuje na wschodzie. W Polsce mówi się o równouprawnieniu, a tam? Sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Historia Doroty jest smutna, ale jest potrzebna aby uświadomić sobie ogrom różnic. Chociażby po to, aby każda kobieta była pewna tego, na jakie traktowanie nie zasługuje. Warto walczyć o swoje – niezależnie od tego, w jakiej kulturze się mieszka, czy też z kim bierze się ślub.